Po świąteczno-noworocznej przerwie rozgrywki Libiąskiej Ligi Futsalu powróciły na parkiet libiąskiej Hali Sportowej.  W czterech meczach tej kolejki padło aż 48 goli! W pierwszym meczu FC Napalm pokonał ekipę Usług Transportowych Krajewski 9:3. Mecz wyrównany charakter miał tylko w pierwszej połowie, po której FC Napalm prowadził dwoma zdobytymi bramkami. W drugiej odsłonie ekipa Napalmu rozstrzelała się już na dobre.

W kolejnym meczu Magic Sport podejmował outsidera rozgrywek, zespół Santander. Różnica klas była widoczna i zawodnicy Magic Sport wysoko, bo aż 13:4 wygrali to spotkanie.

Hitem tej kolejki miała być konfrontacja obrońców tytułu mistrza rozgrywek, ekipy Wygiełzowa  z zespołem KMA. Licznie zgromadzeni kibice na pewno nie zawiedli się poziomem prezentowanym przez oba zespoły. Nie mniej jednak dominacja Wygiełzowa tylko w początkowych minutach trwania meczu mogła być zagrożona. Z biegiem czasu ubiegłoroczni zwycięzcy ligi rozpędzali się i strzelali kolejne gole. Ostatecznie ten pojedynek zakończył się wynikiem 7:2.

W ostatnim niedzielnym meczu Strażacy zmierzyli się z Solidexem. Było to zdecydowanie najbardziej wyrównane spotkanie tej kolejki. Do końca ważyły się losy podziału punktów. Ostatecznie pełną pulę zgarnęli Strażacy, którzy zwyciężyli 6:4 i umocnili się na pozycji lidera tabeli.